Andriej walczy o powrót do zdrowia!

0
679

Zachęcamy wszystkich kibiców do wsparcia Andrieja Kudriaszowa w jego najważniejszej walce!

Choroba przytrafiła się Andriejowi w najgorszym możliwym momencie, gdy – ze względu na wojnę – do Polski nie może przyjechać nikt z członków jego rodziny. W trudnym położeniu znalazł się nie tylko on sam, ale także jego żona, która musi dzielić swoją uwagę pomiędzy męża oraz ich czteromiesięczną córeczkę. Dodatkowo z powodu zawieszenia, Andriej nie mógł rywalizować na żużlowych torach w 2022 roku i zajmował się tylko pracą dorywczą, zarabiając pieniądze wystarczające jedynie na pokrycie bieżących potrzeb. Dziś martwi się nie tylko o swoje zdrowie, ale także o to, czy zdoła utrzymać swoją rodzinę.

Andriej od ponad roku zmaga się z rakiem płaskonabłonkowym. Cała historia zaczęła się od rany pod kolanem, którą lekarze z początku leczyli jako ranę przewlekłą. Następnie po zabiegu i biopsji okazało się, że to rak. W listopadzie 2021 roku wycięto mu guza, a sytuacja wydawała się na opanowaną. Niestety okazało się, że to dopiero początek bardzo poważnych problemów zdrowotnych. Kolejna operacja, wycięcie węzłów chłonnych, radioterapia, a po niej wiara i nadzieja, że wszystko co najgorsze zostało już pokonane.

Niestety w grudniu minionego roku, po tomografii komputerowej, lekarze poinformowali Andrieja, że ma bardzo duże przerzuty. Nowotwór okazał się na tyle poważny, iż zdaniem lekarzy konieczna będzie amputacja nogi. Postanowiono jednak zawalczyć o zdrowie i skonsultowano jego przypadek w Narodowym Instytucje Onkologii.

Najbliższe tygodnie będą kluczowe, bo choroba postępuje w zaskakującym tempie. Jeszcze niedawno Andriej odczuwał tylko niewielki ból pod kolanem, a dziś nie może już samodzielnie chodzić, a do funkcjonowania potrzebuje bardzo mocnych leków przeciwbólowych. Andriej nie traci jednak nadziei i liczy, że już w lutym zakwalifikuje się do leczenia specjalnym lekiem, celowanym w ten rodzaj nowotworu, o nazwie cemiplimab, który daje nadzieję na uratowanie nie tylko życia, ale także nogi.

Wszystkich, którzy czytają ten wpis gorąco zachęcamy do włączenia się w pomoc Andriejowi. Każda nawet najmniejsza kwota pomoże Andriejowi w jego drodze do zdrowia.

Pieniądze można wpłacać TUTAJ

Komentarze

komentarzy