Niedzielny mecz z Lokomotviem Daugavpils z pewnością na stałe zapisze się w historii Kolejarza Opole. Nie ze względu na wynik oczywiście, a z powodu przekroczenia „magicznej” bariery 60 sekund i dwóch nowych rekordzistów opolskiego toru.
Dotychczasowy rekordzista toru przy ulicy Wschodniej – Patryk Dudek pokonał cztery okrążenia na stadionie im. Mariana Spychały w czasie 60,1 sekundy. W tych samych zawodach, dwanaście biegów wcześniej Mistrz Świata Tomasz Gollob z czasem 60,2 poprawił siedmioletni już rekord Adama Czechowicza wynoszący 60,4 sekundy.
W meczu z łotewskim zespołem rekord także był poprawiany dwukrotnie. Pierwszym zawodnikiem w historii, któremu udało się pokonać cztery okrążenia opolskiego owalu w czasie poniżej jednej minuty jest Paweł Miesiąc. Dzięki doskonałej jeĽdzie w premierowym wyścigu zawodów Miesiąc, z czasem 59,69 sekundy, stał się pierwszym od 12 lat rekordzistą toru reprezentującym opolskie barwy.
Rekord Miesiąca nie przetrwał długo. Już w biegu trzecim czas 59,59 wykręcił, reprezentant Lokomotivu, Kjastas Puodzuks. Łotysz potwierdził tym samym, że opolski tor doskonale mu „leży”. Dziesięć lat temu, jeszcze jako junior, Kjastas w ligowym pojedynku z Kolejarzem Opole zdobył 8 pubktów z bonusem, prezentując niezwykle widowiskową jazdę.
Jeszcze dwukrotnie podczas niedzielnego meczu notowano czasy poniżej 60 sekund. W biegu czwartym z czasem 59,97 zwyciężył Joonas Kylmakoerpi. W biegu szóstym natomiast, poraz kolejny poniżej tej granicy zszedł Puodżuks, notując wynik 59,71. Szybki tego dnia był także Fredrik Lindgren, którego czas 60,06 „wykręcony” w piątym biegu był lepszy od pięcioletniego rekordu Patryka Dudka.
Warto dodać, że rezultaty Puodżuksa i Miesiąca będą nie tylko pierwszymi wynikami poniżej 60 sekund na liście redkordów opolskiego toru, ale także pierwszymi rekordowymi czasami zmierzonymi z dokładnością do setnych części sekundy. Dotychczas tak dokładny pomiar był stosowany w Opolu sporadycznie.