Mikołajczak: Walka zaczyna się od nowa

0
415

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z menadżerem OK Bedmet Kolejarza Opole Piotrem Mikołajczakiem, który został udzielony dla portalu polskizuzel.pl.

POLSKIZUZEL: Czy jesteście gotowi na awans do eWinner 1 Ligi?

Piotr Mikołajczak, menadżer OK Bedmet Kolejarza Opole: Zapowiadaliśmy od początku sezonu, że jako klub walczymy o najwyższe cele. Pierwszy plan, czyli awans do fazy finałowej został zrealizowany. Teraz walka zaczyna się od nowa i zrobimy wszystko, aby te rozgrywki wygrać.  Jeśli klub stawia sobie tak ambitne cele, to jak najbardziej musi być gotowym na nowe wyzwania, jakimi są start o ligę wyżej. Zarząd klubu cały czas czyni starania i pozyskuje nowych partnerów biznesowych i wygląda to naprawdę bardzo optymistycznie. Uważam, że w przypadku awansu będziemy gotowi na starty w 1. lidze żużlowej.

Czy uważa pan, że ktoś jeszcze może wam stanąć na przeszkodzie w realizacji tego celu?

– Jak już wspomniałem, faza finałowa rządzi się swoimi prawami. To jest tylko dwumecz i oprócz dobrej jazdy trzeba mieć też wiele szczęścia. Uważam, że w play-offach znalazły się cztery najmocniejsze zespoły i każdy ma równe szanse na uzyskanie najwyższego celu. Trzeba być do końca skupionym i walczyć w każdym meczu o zwycięstwo.

Czy jesteście gotowi na ten awans pod względem organizacyjnym? Co z infrastrukturą, stadionem, oświetleniem? Czego wam brakuje, by spełniać normy?

– Już w grudniu ubiegłego roku odbyliśmy z prezesem klubu rozmowy z prezydentem miasta Opola na temat inwestycji infrastrukturalnych. Prezydent przyjął to z wielkim zrozumieniem i działania w tym zakresie czynione są już od początku sezonu. Więc jeśli chodzi o ten zakres, to uważam, że będziemy gotowi. Organizacyjnie w klubie oczywiście również będą musiały nastąpić zmiany, ale z tym również powinniśmy sobie dać radę. Powiem krótko, że w przypadku awansu do 1 ligi, każdy z obszarów, w których nam czegoś obecnie brakuje, a regulaminy stawiają przed nami określone wymogi, zostaną spełnione.

Jak wygląda wasza sytuacja sportowa? Czy ten skład, który macie obecnie, czeka rewolucja, czy ewolucja?

– Jak widać po wynikach poszczególnych zawodników, czy to w Polsce, czy na innych torach, część z nich jest gotowa do jazdy w 1 lidze.  Zatem w przypadku awansu będzie to ewolucja, a nie rewolucja. Pamiętać należy przy okazji, że beniaminek zawsze leży w trudniejszym położeniu jeśli chodzi o budowę składu i trudno jest zakontraktować zawodników z tej najwyższej półki, gdyż albo są już oni dogadani w innych klubach, albo ich żądania finansowe odbiegają od realnych możliwości takiego beniaminka.  Ale uważam, że idzie zbudować skład, lekko go ewoluując i który może powalczyć w pierwszym sezonie startów przynajmniej o utrzymanie w lidze, gdyż wiadome jest, że zawsze pierwszy sezon jest sezonem najtrudniejszym.

Co z młodzieżą? W drugiej lidze jednak posiłkujcie się gośćmi, wyżej takiej możliwości nie będzie?

– Jest to problem, gdyż widzimy, że ze szkoleniem jest, jak jest, a i młodzież nie garnie się już do uprawiania tego sportu jak, chociażby w latach 80 czy 90-tych. Ale w tym roku chcemy wypuścić dwóch adeptów do licencji i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Mamy oczywiście opcje rezerwowe, ale trzeba też poczekać, jakie regulaminy będą obowiązywać w sezonie 2022.

Czy już w ogóle pracujecie nad tym, by przygotować się na ewentualność jazdy w pierwszej lidze? Czy macie jakiś plan działania?

– Na razie jesteśmy w 2 lidze i całą energię skupiamy na przygotowaniach do fazy finałowej. Coś już w głowach nam świta, coś powoli się dzieje, ale dopóki nie jesteśmy w 1 lidze, nie ma nad czym tak naprawdę głęboko się zastanawiać. Jeśli uda się awansować, wówczas na pewno sobie z tym wszystkim i nowymi wyzwaniami poradzimy.

Komentarze

komentarzy