Kolejarz Opole musia³ wygraæ w £odzi, aby jeszcze w tym sezonie liczyæ siê w walce o awans do I ligi. Tak te¿ siê sta³o, choæ Orze³ zdoby³ tylko jeden punkt mniej.

Kolejarze na przygotowania do spotkania z Or³em £ód¼ mieli bardzo du¿o czasu, bowiem ostatni mecz ligowy, w Kro¶nie, jechali równo miesi±c temu – 1 maja. Jak siê jednak okaza³o w tym czasie w³odarze opolskiego klubu nie znale¼li wzmocnieñ sk³adu. Dodatkowo kilka godzin przed meczem dosz³a do nich informacja o os³abieniu. Lubos Tomicek, Czech wystêpuj±cy w Grand Prix i maj±cy byæ liderem opolskiego zespo³u, z powodu awarii samochodu nie mia³ mo¿liwo¶ci dojechaæ na czas do £odzi. Zawodnik, który w tym sezonie jeszcze nie pokaza³ siê z dobrej strony opolskim kibicom, wraca³ z turnieju kwalifikacyjnego do przysz³orocznego Grand Prix w Gorican w Chorwacji. W zwi±zku z zaistnia³± sytuacj± opolanie zmuszeni byli do roszad w sk³adzie. Marcin Sekula, który pierwotnie mia³ zast±piæ Adama Pawliczka, pojecha³ za Czecha, a Pawliczek rezerwowo zosta³ ¶ci±gniêty do £odzi. – Nie chcê na gor±co oceniaæ ca³ej sytuacji. Musimy na pewno porozmawiaæ z Lubosem, bo nie mog± siê zdarzaæ takie sytuacje – mówi³ po meczu prezes Kolejarza Jerzy Drozd.

Mecz zacz±³ siê bardzo udanie dla Kolejarza, który w biegu juniorskim wygra³ 5:0. Rafa³ Fleger i S³awomir D±browski byli jedynymi zawodnikami, którzy dojechali do mety. Marcin Liberski bowiem upad³ na tor, a Sebastian Brucheiser zdefektowa³. Od pocz±tku wiêc to go¶cie prowadzili. Para Pawliczek-Lyngso by³a najlepiej dysponowan± tego dnia, dziêki zwyciêstwom podwójnym (5:1) w dziewi±tym i jedenastym biegu ca³y czas Kolejarz utrzymywa³ siê na prowadzeniu. Niestety, przegrane w 12. i 13, wy¶cigu (najpierw 1:5, a pó¼niej 2:4) spowodowa³y, ¿e przewaga Kolejarza zosta³a zniwelowana z siedmiu punktów do jednego. Wynik brzmia³ 38:39, a o zwyciêstwie mieli zadecydowaæ najlepsi tego dnia.

I w³a¶nie 14. bieg zadecydowa³ o zwyciêstwie. Pawliczek z nierównym tego dnia Rembasem wygrali 5:1, a jeden punkt dowieziony przez dobrze dysponowanego Marcina Sekulê w 15. biegu zapewni³ minimalne zwyciêstwo. Kolejarz wygra³ pierwszy w sezonie mecz wyjazdowy. – Na pewno Marcin Sekula móg³ jeszcze lepiej pojechaæ, bo w dwóch biegach prowadzi³, a mimo to straci³ punkty. Jednak ³adnie siê zaprezentowa³. Nie wiem natomiast, co siê sta³ o z Czechowiczem. Najwa¿niejsze ¿e wygrali¶my, wreszcie przerwali¶my z³± passê i mamy szansê na piêæ punktów w dwumeczu z £odzi± – dodaje Drozd.

Jan Piotrowski
Gazeta Wyborcza Opole

Komentarze

komentarzy