9 punktów – to dorobek Rafa³a Flegera w niedzielnym spotkaniu II ligi ¿u¿lowej pomiêdzy dru¿ynami Startu Gniezno i Kolejarza Opole. M³ody zawodnik jako jeden z nielicznych nawi±zywa³ walkê z gospodarzami. Po zawodach junior Kolejarza by³ zadowolony ze swojego wystêpu, martwi³a go jednak forma kolegów z zespo³u.

Szkoda, ¿e przegrali¶my. By³o bardzo trudno spasowaæ siê z tym torem gnie¼nieñskim. Mój wynik, jak na juniora, mo¿e cieszyæ. Na pewno brakowa³o punktów ca³ego zespo³u, gdyby ka¿dy do³o¿y³ po te 5 punktów, to by³oby du¿o ³atwiej – komentowa³ zaraz po zawodach.

„Krecik” po wypo¿yczeniu z Rybnika do Opola wyra¼nie „od¿y³” i sta³ siê jednym z liderów drugoligowca, gdzie ma pewne miejsce w sk³adzie i niemal w ka¿dym meczu notuje dobre rezultaty. – Gdybym zosta³ w Rybniku, to na pewno nie mia³bym miejsca w sk³adzie. Je¼dzi³bym mo¿e bieg, góra dwa, a niekiedy wcale. Tutaj jestem w sk³adzie, staram siê jak mogê, lec± ze mnie ostatnie poty i oby tak dalej – twierdzi. – Co do sprzêtu to jest, jak jest. Posiadam zarówno swój prywatny sprzêt, jak i klubowy. Raz jeden „idzie” lepiej, raz drugi i korzystam z lepszego w danym dniu.

W ostatnim czasie du¿o mówi³o siê o tym, ¿e kierownictwo Kolejarza faworyzuje zawodników zagranicznych, chocia¿ nie s± oni lepsi od krajowych ¿u¿lowców. Wed³ug Flegera lepiej je¼dzi siê w zespole z³o¿onym z Polaków, ni¿ opartym na „armii zaciê¿nej”: – Na pewno jest ra¼niej, kiedy je¿d¿± Polacy w lidze. Bryan Lyngsoe wyjecha³ sobie na urlop, dlatego Kolejarz nie mo¿e korzystaæ z jego us³ug. Wydaje mi siê, ¿e lepiej czuje siê w polskim sk³adzie ni¿ w dru¿ynie, w której mieliby startowaæ sami obcokrajowcy.

Wychowanek klubu z Rybnika my¶li ju¿ powoli o nastêpnym sezonie: – Chyba zostanê w Opolu. Jest mi tutaj fajnie, je¶li nie uda siê awansowaæ w tym roku, to zrobimy to za rok i wtedy te¿ zostanê w Opolu, bo bêdzie I liga. (¶miech) Zobaczymy jeszcze jak to bêdzie z moj± form±.

¼ród³o: sportowefakty.pl

Komentarze

komentarzy