W ostatnich tygodniach do Opola dołączyło kilku nowych zawodników. Marek Mróz będzie miał do dyspozycji łącznie dziewięciu seniorów, czterech młodzieżowców i dwóch gości. Maksymalnie dwóch będzie mogło brać udział w meczu ligowym. Jeden z gości może być przypisany pod numerem dla seniorów, drugi dla młodzieżowców.
Z kadry ubyło również kilku zawodników. Artur Czaja i Jarosław Krzywosz postanowili zakończyć swoje kariery, z kolei ogłoszony niedawno Daniel Kaczmarek, również nie będzie reprezentował barw opolskiej drużyny. Zarząd klubu po analizach uznał, że rozsądnie będzie zachować dwóch gości z Falubazu Zielona Góra, z których każdy może być brany pod uwagę na pozycji młodzieżowej i seniorskiej. To sprawi, że OK Bedmet Kolejarz będzie miał większe możliwości taktyczne przy ustalaniu składu.
W przypadku seniorów klub ma w tej chwili trzech Polaków. Są to Oskar Polis, Hubert Łęgowik i Sebastian Niedźwiedź. W meczowym składzie drużyny musi być ich minimum dwóch, więc liczba ta nie jest przesadzona.
Widmo kontuzji, zakażeń na koronawirusa i bardzo mocno napięty terminarz sprawiło, że klub zakontraktował sześciu obcokrajowców. W meczu będzie mogło ich wystąpić tylko trzech, ale w przypadku problemów w trakcie sezonu klub nie miałby czasu na szybkie ruchy kadrowe. To sprawiło, że w Opolu ujrzymy dobrze nam znanych Bjarne Pedersena, Madsa Hansena oraz nowe twarze w postaci Tero Aarnio, Jonasa Seiferta-Salka, Rene Bacha i Sama Mastersa. Niektórzy z nich do Opola trafili w ostatnich minutach okienka transferowego, ale już widać, że chcą stać się zawodnikami Kolejarza nie tylko na papierze.
Kadrę zamykają młodzieżowcy, których jest obecnie czterech. Jeszcze zimą pewniakiem do składu wydawał się Jakub Osyczka. Ze względu na kontuzję nie miał on jednak jeszcze okazji do treningów na torze w Opolu. Pod jego nieobecność bardzo dobrze spisuje się, z kolei Marcel Krzykowski. W drużynie są ponadto Łukasz Szczęsny oraz Oskar Rowecki, który z Kolejarzem podpisał od razu kilkuletnią umowę.
O tym, kto ostatecznie pojedzie w barwach opolskiej drużyny już w pierwszym meczu przeciwko RzTŻ Rzeszów zadecydują kolejne treningi, które planowo odbędą się we wtorek i w środę. Faworyci już się krystalizują, ponieważ Marek Mróz miał okazję sprawdzić prawie wszystkich swoich zawodników na poprzednich sesjach treningowych.
