Robert Flis
ur. 15 stycznia 1973 w Sierakowie, Polska
Licencję żużlową zdobył w 1989 roku jako zawodnik gorzowskiej Stali. Już w kolejnym sezonie zadebiutował w rozgrywkach ligowych. Jako junior odnosił zdecydowanie największe sukcesy. Zaczął od szóstej lokaty w Brązowym Kasku, potem była czwarta pozycja w Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Wiek juniora zakończył wreszcie drugim miejscem w finale Srebrnego Kasku. Zwycięstwo w prestiżowym turnieju przegrał wówczas po barażu z Piotrem Baronem. W latach 1993 – 1994 reprezentował Polskę w eliminacjach do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, jednak ani razu nie udało mu się dojść do światowego finału. Wraz z kolegami z gorzowskiego zespołu zdobył dwa medale Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski, będąc w 1994 roku najlepszym zawodnikiem drużyny. Wspólnie z Piotrem Rembasem i Mariuszem Staszewskim zdobył ponadto srebrny medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. Z gorzowską drużyną zdobywał także medale Drużynowych Mistrzostw Polski i Drużynowego Pucharu Polski.
W 1998 roku przeniósł się do pilskiej Polonii, w której startował przez 3 lata, zdobywając w każdym z sezonów medal DMP. Stanowił solidną drugą linię zespołu z Piły, gdy ten zdobywał swój jedyny jak dotąd złoty medal DMP. W 2001 roku wrócił do Gorzowa, gdzie startował przez kolejne pięć sezonów. Reprezentował wówczas klub między innymi w finałach Mistrzostw Polski Par Klubowych.
W 2006 roku po raz drugi opuścił macierzysty zespół i trafił do opolskiego Kolejarza, gdzie miał pełnić rolę lidera zespołu. W pierwszym sezonie prezentował się średnio, dobre mecze przeplatając słabszymi. W meczu z drużyną z Miskolca zaliczył makabrycznie wyglądający upadek, kiedy to na wyprostowanym motocyklu wjechał prosto w bandę. W kolejnym sezonie jeździł już dużo lepiej, będąc mocnym punktem drużyny zarówno u siebie jak i na wyjeździe, ale głównie w pierwszej połowie sezonu.
W 2008 roku pojechał tylko w jednym biegu. Rewelacyjne rozpoczął wyjazdowy mecz w Krośnie, wygrywając z dużą przewagą nad rywalami. Po zakończeniu wyścigu uskarżał się jednak na ból kręgosłupa i zrezygnował z dalszej jazdy. Jak się później okazało był to dla niego koniec sezonu. Sezon 2009 miał być wielkim powrotem Flisa, jednak mimo sporej ilości szans był jednym z najgorszych zawodników w II lidze.