Niestety pechowy okaza³ siê dla naszej opolskiej dru¿yny wyjazd na mecz do Gniezna. Wszyscy wierzyli¶my i dalej wierzymy w naszych zawodników, jednak, niestety nie uda³o im siê pojechaæ w Gnie¼nie zbyt dobrze. Jedynymi zawodnikami naszego Kolejarza, którym nale¿± siê s³owa wielkiej pochwa³y i wdziêczno¶ci to Ra³af Fleger, który zdoby³ najwiêcej, bo 9 punktów, nastêpnie obcokrajowiec z Austrii – Fritz Wallner oraz wychowanek opolskiego klubu Marcin Sekula. Równie¿ S³awek D±browski stara³ siê jak móg³, by poprawiæ stan punktowy opolskiego Kolejarza, ale, niestety przed rozpoczêciem meczu sêdzia wycofa³ jeden motor Benia z powodu defektu, a co za tym idzie S³awek skazany by³ tylko na jeden a pó¼niej jak siê okaza³o – ten gorszy motor. Gdy motor S³awka nie by³ ju¿ zdolny do jazdy jego koledzy z dru¿yny – Fritz Wallner oraz Adam Czechowicz (który niestety upad³ w jednym z biegów i nie kontynuowa³ dalszej jazdy) po¿yczyli Beniowi swoje motory na ostatnie biegi. Niestety motory nie by³y ustawione odpowiednio pod naszego m³odzie¿owca dlatego te¿ S³awek nie potrafi³ sobie poradziæ je¿d¿±c nimi. Tak naprawdê tylko oni walczyli do koñca o punkty dla naszego zespo³u. Jak po ka¿dym meczu tak i po tym zawodnicy znale¼li chwilê czasu by z nami porozmawiaæ.
Pierwszym zawodnikiem, który przywita³ nas z u¶miechem i wielk± rado¶ci± ze swojego bardzo dobrego wystêpu by³ Rafa³ Fleger. Rafa³ zapytany o komentarz na temat meczu powiedzia³, Szkoda, ¿e przegrali¶my ten mecz i ¿e inni zawodnicy tak s³abo punktowali, bo my¶lê, ¿e mogli jechaæ lepiej. Niestety, sta³o siê jak siê sta³o. Ja staram siê jak mogê i na pewno bêdê dawa³ z siebie wszystko, na tyle ile potrafiê. Ale niestety jest niedosyt i bardzo ¿a³ujê, ¿e przegrali¶my
Kolejnym zawodnikiem, który mimo przegranego meczu przywita³ siê z nami bêd±c w dobrym humorze by³ S³awek D±browski. Zapytany o komentarz na temat spotkania w Gnie¼nie, powiedzia³ Przegrali¶my, szkoda. By³o trochê nerwowo¶ci i trochê pecha. Pierwszy motor – podstawowy mi sêdzia od razu wykluczy³ przed zawodami, bo by³ ma³y defekt. Musia³em jechaæ na motorze rezerwowym, okaza³o siê, ¿e jest strasznie wolny. Pó¼niej wsiad³em na motor Fritza, nie pasowa³ mi za bardzo, jeszcze Adam na ostatni bieg po¿yczy³ mi swój motor, ale nie umia³em go wyczuæ. Jednak mimo to, chcia³bym bardzo podziêkowaæ Fritzowi i Adamowi za to co dla mnie zrobili.
Równie¿ parê pytañ skierowali¶my do Marcina Sekuli, który niestety niezbyt zadowolony z meczu – mówi³ My¶lê, ¿e sêdzia by³ dzisiaj bardzo stronniczy. Co innego ja s³ysza³em a inne decyzje by³y podejmowane. Wtedy dochodzi do takiej sytuacji kiedy nie ma ¿adnego widowiska tylko s± awantury, a pó¼niej i zawodnicy i kibice siê denerwuj±. Nie pojecha³em na takim poziomie jaki bym od siebie oczekiwa³. Zrobi³em chyba tylko 6 punktów, no nie by³o najgorzej tym bardziej, ¿e rywal by³ naprawdê mocny. Stara³em siê jak mog³em. Teraz my¶lê tylko o ¶rodowym meczu w lidze duñskiej i niedzielny meczu z Miszkolcem u nas, oraz o lidze niemieckiej w Berlinie. Chcia³bym powiedzieæ, ¿e naprawdê bardzo mi przykro ¿e s±dzono o mnie, ¿e jestem s³aby. Jestem przygotowany do sezonu naprawdê dobrze. Ja staram siê robiæ wszystko jak najlepiej i my¶lê, ¿e potwierdzam swoj± dobr± formê na torze. Bardzo chcia³bym podziêkowaæ mojemu sponsorowi – Mauer Hauser, dziêki któremu jestem bardzo dobrze przygotowany.
Pierwszy raz w tym sezonie uda³o nam siê zamieniæ kilka s³ów z naszym zawodnikiem z Austrii – Fritzem Wallnerem. Fritz zapytany o komentarz do meczu z gnie¼nieñskim Startem powiedzia³, My¶lê, ¿e pojecha³em dzisiaj dobrze. Niestety pó¼niej zacz±³em mieæ problemy z motorem. Ale dawa³em z siebie wszystko. My¶lê, ¿e tym wystêpem pokaza³em, ¿e mo¿e znale¼æ siê dla mnie miejsce w sk³adzie. Zapytali¶my Fritza o sprawê po¿yczenia motoru S³awkowi i o to, czy uwa¿a, ¿e to normalna sprawa i ka¿dy zawodnik powinien by³ tak post±piæ i pomóc koledze. Jeste¶my dru¿yn± musimy trzymaæ siê razem i sobie pomagaæ to oczywiste. – powiedzia³ Fritz.