Marcin Sekula – Dziwne uczucie jeĽdzić przeciwko Kolejarzowi Opole. Po 10 latach spotkać „swoją” drużynę w pierwszym sparingu to jednak trochę dyskomfort. Trema była straszna, trochę się spaliłem na początku. Myślałem, że nie będzie tak Ľle. Brakuje mi sporo jazdy. Osiem miesięcy bez startów powodują, że mam trochę do nadrobienia. Wracam do zdrowia. Odczuwam jeszcze skutki kontuzji na każdym kroku, ale trzeba zacisnąć zęby i do przodu. Nie chciałbym oceniać drużyny Kolejarza Opole. Dziś potracili trochę punktów przez defekty i upadki. Trudno zatem o ocenę.
Michał Mitko – Swój występ oceniam średnio. Motocykle spisywały się dziś bardzo dobrze. Dzisiaj pretensje mogę mieć tylko do siebie. Jeżdżę trochę zbyt sztywno i potrzebuje jeszcze złapać trochę luzu. Czuje taki wewnętrzny spokój, że sprzęt dobrze się spisuje. Myślę, że w sparingach nie pokazaliśmy jeszcze wszystkiego. Jutro Rawicz przyjeżdża na nasze „dziury” i zobaczymy jak tam się spiszą.
Christian Ago – Ostatnim razem wszystko było dobrze, dziś jest słabo. Taki jest speedway. Testowałem dziś drugi motocykl, w którym mam zupełnie nowe sprzęgło i muszę nieco więcej na nim potrenować by się przyzwyczaić. W ostatnim biegu zaliczyłem upadek. W pewnym momencie motocykl po prostu stanął i nie zdołałem go opanować. Trochę się poobijałem i boli mnie stopa, ale myślę że to nic poważnego.
Ricky Kling – Nie jestem zadowolony. Dziś nie byłem na 100% pewny. Przegraliśmy mecz. Na szczęście są to jeszcze właściwie treningi, które pozwalają nam na dobranie odpowiednich ustawień i znalezienie formy. Drużyna nie zaprezentowała się Ľle. Ja jeżdżę już od początku marca, a niektórzy koledzy wyjechali na tor zaledwie kilka dni temu. Ten tor jest bardzo trudny. Po starcie niewiele można zrobić. Jest ciasno i na prawdę trudno zaatakować. Oczywiście było by znacznie lepiej gdybyśmy wygrali, ale zapewniam, że cała drużyna pracuje i idziemy w dobrym kierunku.
Trener Andrzej Maroszek – Pierwsze mecze i tak to właśnie wygląda. Pracujemy, trenujemy, szukamy też treningów na wyjazdach. Wyciągamy wnioski i jutro podejmujemy Rawicz u siebie. Igor Kononov dopiero jutro odbiera nowy silnik, dotychczas startował na zeszłorocznym sprzęcie. Zawodnicy wiedzą o co walczą. Można darzyć zawodników sympatią, ale pojadą Ci, którzy będą najlepiej przygotowani sprzętowo i kondycyjnie. Jeśli zawodnicy chcą jeĽdzić w meczach Kolejarza Opole i zarabiać pieniądze to do ligi muszą być przygotowani perfekcyjnie. Zapewniam, że nie będzie taryfy ulgowej.
