dariusz bieda

Sukcesy i medale

Złoty Kask:

1984 Wrocław – 15 miejsce

Starty w Lidze Polskiej

  • Włókniarz Częstochowa 1980-1990
  • Polonez Poznań 1991
  • Victoria Rolnicki Machowa 1992
  • Wanda Kraków 1993
  • CemWap Opole 1994

Statystyki w Opolu

Sezonów: 1
Meczów: 1
Biegów: 1
Punktów: 0
Średnia biegowa: 0.000 pkt/bieg

Dariusz Bieda

ur. 07 kwietnia 1959 w Częstochowie, Polska

Rodowity Częstochowianin swoją licencję żużlową wywalczył w 1980 roku i wówczas zadebiutował w barwach Włókniarza na torach I-ligowych. W zespole spod znaku Lwa występował jeszcze przez rok w najwyższej klasie rozgrywkowej ligi polskiej. Następnie przez wiele lat był podstawowym zawodnikiem macierzystej ekipy na II-ligowym froncie, stanowiąc przeważnie solidną drugą linię. Nigdy nie został mu numerem jeden swojego zespołu, ponieważ w drużynie spod Jasnej Góry startował u boku uznanych w całym kraju nazwisk jak Sławomir Drabik i Marek Cieślak czy innych solidnych zawodników, takich jak: Józef Kafel, Zygmunt Nocuń, Dariusz Rachwalik czy Andrzej Jurczyński.

Na początku lat 90-tych występował w klubach, które na żużlowej mapie Polski widniały tylko przez rok, czyli Polonezie Poznań i Victorii Rolnicki Machowa. Następnie zaliczył także roczny epizod w krakowskiej Wandzie, by starty na żużlu zakończyć po sezonie 1994, kiedy to reprezentował opolski CemWap.

W opolskim zespole wystąpił tylko w jednym ligowym spotkaniu z Polonią Piła, w którym w jedynym biegu zanotował upadek, spowodowany przez Jarosława Gałę.

W swojej karierze wystąpił w finale Złotego Kasku w 1984 roku. Nieźle poczynał sobie w kilku innych turniejach. Pierwszy sukces zaliczył w roku 1983, kiedy zajął III miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Śląska, ulegając Janowi Nowakowi i Bronisławowi Klimowiczowi z ROW-u Rybnik. W 1988 zajął II miejsce w Memoriale Josefa Trojaka w Brezolupach, gdzie przegrał z zawodnikiem gospodarzy Stanislavem Kucerą. Na drugiej pozycji uplasował się także w turnieju pożegnalnym Marka Cieślaka i Andrzeja Jurczyńskiego w 1987 roku. Lepszy okazał się tylko Opolanin Wojciech Załuski, a za plecami Dariusza uplasował się jego imiennik i kolega z drużyny – Rachwalik. Kilkukrotnie startował w eliminacjach do Indywidualnych Mistrzostw Polski, lecz nigdy nie udało mu się awansować do grona szesnastu najlepszych polskich zawodników w danym roku. Po zakończeniu kariery żużlowca zajął się prowadzeniem własnej działalności handlowej.