Licencję żużlową uzyskał w 1991 roku. Treningi na torze zaczynał wraz ze swym rówieśnikiem – Sebastianem Ułamkiem, który licencję zdał rok później. Już u progu kariery, przez częstochowskich kibiców, został okrzyknięty jako wielki talent. Niestety, ciągle prześladowały go kontuzje, które spowalniały rozwój zawodnika.
Zabłysnął w roku 1995, kiedy to bardzo dobra postawa jego i Sebastiana Ułamka w lidze zapewniła Częstochowianom pierwszoligowy byt. W roku 1998 po raz pierwszy w karierze osiągnął średnią powyżej 2 punktów na bieg. W kolejnym sezonie występował jednak sporadycznie, biorąc udział w zaledwie dwóch spotkaniach ligowych. Od tego sezonu zaczął regularnie zmieniać kluby.
W 2000 roku jego nowym pracodawcą został GKM Grudziądz, w którym wystąpił tylko w pięciu meczach, nie imponując specjalnie wynikami. W kolejnym sezonie trafił do drugoligowego Śląska Świętochłowice. Właśnie w tym klubie Rafał mógł liczyć wreszcie na regularne występy, a on sam odwdzięczał się działaczom bardzo dobrą i skuteczną jazdą. W barwach Śląska, „Osa” był zdecydowanym liderem drużyny ze średnią 2,359 punktu na bieg. Nic więc dziwnego, że po udanym sezonie był obsypywany propozycjami startów przez wiele klubów.
Ostatecznie na rok 2002 wybrał starty w TŻ Opole. Niestety już na przedsezonowych treningach dopadł go pech. Na treningu w Częstochowie brał udział w kraksie z Jordanem Jurczyńskim. Na skutek karambolu Rafał doznał bardzo poważnej kontuzji nogi i musiał zapomnieć o startach w tym sezonie. W kolejnym roku został ponownie wypożyczony do Opola z Częstochowy, na ostatni ligowy mecz w Krośnie, w którym wywalczył 9 punktów w pięciu biegach.
Kolejne dwa sezony spędził w macierzystym Włókniarzu Częstochowa, w którym ciężko mu było o pokaźne zdobycze punktów. Karierę zakończył po roku 2006, w którym występował w II ligowej Ukrainie Równe, będąc solidnym zawodnikiem.
W 1995 roku zajął drugie miejsce w Turnieju o Puchar Lotto w Warszawie, ulegając tylko Wiesławowi Jagusiowi, a wyprzedzając takich zawodników jak chociażby Sebastian Ułamek, Rafał Dobrucki, Robert Dados, Tomasz Bajerski czy Jesper Jensen. Na podium stanął także w Memoriale im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego w Częstochowie. Zwyciężył wówczas Jan Staechmann przed Piotrem Świstem i właśnie Osumkiem, który wygrał bieg dodatkowy o 3 miejsce z Sebastianem Ułamkiem i Jackiem Rempałą. Popularny „Osa” w pokonanym polu pozostawił wówczas wielu uznanych i doświadczonych polskich żużlowców. Dziewięć lat później w roku 2004 udało mu się poprawić swoje osiągnięcie, kiedy to przegrał tylko z Grzegorzem Walaskiem. Rafał pokonał wówczas m.in. Rune Holtę i ponownie Sebastiana Ułamka.
W swoim dorobku posiada również złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski z 1996 roku, wywalczony z częstochowskimi Lwami. „Osa” wiele może zawdzięczać Sebastianowi Ułamkowi, który pomagał mu w czasie poważnej kontuzji z 2002 roku, oraz służył swoją pomocą w parku maszyn na torach żużlowych, jak i poza nimi. Po zakończeniu kariery został mechanikiem żużlowym, doglądając sprzętu m.in. Antonio Lindbaecka.