Zoltan Hajdu
ur. 16 stycznia 1961, Węgry
Jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy obcokrajowiec w historii naszego klubu. To także pierwszy w historii zagraniczny zawodnik, który wystąpił w plastronie opolskiego klubu. Erę stranieri w Kolejarzu Opole rozpoczął 23 marca 1991 występem w sparingu z zespołem Morawskiego Zielona Góra, w którym wywalczył osiem punktów.
W Kolejarzu spędził aż 4 sezony, zawsze będąc jego mocnym punktem. Przeważnie zdobywał dla opolskiej drużyny dwucyfrowe wyniki. Łącznie wystąpił w 47 ligowych spotkaniach, w których zdobył 541 punktów. W pierwszym sezonie wystąpił w niemal wszystkich meczach Kolejarza-Remak a pod względem średniej biegowej ustępował tylko Wojciechowi Załuskiemu. Po odejściu „Wojtuli” z Opola, Hajdu był już zdecydowanym liderem zespołu, ze średnią ponad 2,5 punkta na bieg. Na mecze jednak zapraszano go znacznie rzadziej i wystąpił tylko w połowie meczów sezonu 1992. Podobnie wyglądały także kolejne dwa sezony, w których Węgier był wzmocnieniem dla zespołu tylko w wybranych meczach.
W 1995 roku zmienił środowisko i podpisał kontrakt z zespołem z Łodzi, nadal spisywał się dobrze, ale był jedynie zmiennikiem Sama Ermolenki. Po przygodzie z klubem z Łodzi nie startował już w Polsce.
Wielokrotny reprezentant Węgier, jednak bez większych sukcesów na arenie międzynarodowej. Co ciekawe w 1993 roku niewiele brakowało, a awansowałby do finału Indywidualnych Mistrzostw Świata. Jednak 6 punktów w półfinale światowym we włoskim Lonigo, dało w efekcie tylko 13 miejsce. Do udziału w biegu barażowym o ostatnie, premiowane awansem miejsce zabrakło 2 punktów. Trzykrotnie wystąpił w finałach Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Najlepsze, szóste miejsce wywalczył w 1982 roku w niemieckim Pocking. W 1991 roku wystąpił w Elgane w finale Indywidualnego Pucharu Europy, czyli tzw. Pucharze Mistrzów, zdobył w nim siedem punktów, co dało mu dziewiątą pozycję przed reprezentantem Polski Zenonem Kasprzakiem.
Zdobył wiele medali w rywalizacji o tytuł Indywidualnego Mistrza Węgier, a w 1982 roku, będąc jeszcze juniorem został IM Węgier seniorów. W swoim kraju należał do ścisłej czołówki żużlowców, praktycznie aż do zakończenia kariery.
W jubileuszowym plebiscycie 50-lecia kibice przyznali Zoltanowi drugie miejsce w klasyfikacji najwybitniejszych obcokrajowców w barwach Kolejarza.