W związku z wydarzeniami jakie miały miejsce podczas ligowego meczu Kolejarza Opole w Rawiczu w dniu 20 czerwca 2010, Opolski Klub Kibica pragnie z całą mocą oświadczyć, iż w pełni popiera decyzję zespołu Kolejarza o oprotestowaniu zawodów. Skandaliczne decyzje sędziego Piotra Jądera, oraz niebezpieczne dla życia i zdrowia jeĽdĽców warunki na torze zmusiły drużynę do podjęcia takich kroków. Jednocześnie mamy nadzieję, iż protest opolskiego Kolejarza pozytywnie wpłynie na poziom sędziowania meczów polskiej II ligi żużlowej, który w bieżącym sezonie pozostawia wiele do życzenia.
Pragniemy ponadto odnieść się do kłamliwych informacji jakie pojawiły się w mediach po meczu w Rawiczu. Stanowczo zaprzeczamy informacjom jakoby Klub Kibica opuścił stadion zażenowany postawą swojej drużyny. Decyzję o opuszczeniu trybun rawickiego stadionu podjęliśmy będąc wcześniej poinformowanymi o tym, że zawodnicy Kolejarza nie pojawią się na torze, a nasze pierwsze kroki skierowaliśmy pod park maszyn, gdzie dopingiem poparliśmy decyzję zespołu i podziękowaliśmy za walkę mimo anormalnych warunków. Kolejnym, nie mniej ważnym, powodem opuszczenia stadionu przez opolskich fanów były względy bezpieczeństwa. Jeszcze przed meczem opolanie byli przez rawickich pseudokibiców prowokowani i obrażani. Gdy Klub Kibica zdecydował o opuszczeniu swojego sektora w kierunku kibiców rzucono petardę, następnie jedynie dzięki wysiłkowi ochrony idąca pod park maszyn grupa nie została napadnięta przez rawiczan.
W mediach pojawiły się ponadto informacje, iż rawicka publiczność została sprowokowana przez zawodnika Kolejarza – Bena Barkera. Chcemy wyraĽnie zaznaczyć, iż to Ben Barker, który wyszedł by pożegnać opolskich fanów, został obrzucony wyzwiskami i groĽbami, na które być może póĽniej zareagował nieodpowiednio. Rzetelne dziennikarstwo wymaga, by podać wszystkie okoliczności opisywanego zdarzenia, a jednak fakt ten został pominięty. Należało by również wspomnieć o zachowaniu zawodnika gospodarzy – Alana Marcinkowskiego, który wychodzącą ze stadionu opolską grupę żegnał za pomocą wyciągniętego środkowego palca.
Wyrażamy niepokój zdarzeniami jakie miały miejsce w Rawiczu. Opolski Klub Kibica wraz z drużyną Kolejarza odwiedza żużlowe areny w całej Polsce, ale to właśnie w Rawiczu musiał udać się na stację kolejową w asyście policji. Niepokojącym jest fakt, iż w najmniejszym w Polsce żużlowym ośrodku kibice drużyny przyjezdnej traktowani są wrogo, prowokowani do bójki, w ich kierunku rzucane są petardy, a zawodnicy są obrażani i obrzucani kamieniami. Podobne sytuacje bardzo negatywnie wpływają na wizerunek wszystkich kibiców speedway’a. Stadion opolskiego Kolejarza zawsze jest miejscem przyjaznym dla kibiców drużyny gości, i naszym zdaniem powinno być tak w każdym żużlowym mieście.
Podpisano
Klub Kibica Kolejarza Opole